You dont have javascript enabled! Please enable it!

Weekend w Park Hyatt Abu Dhabi

Po tylu miesiącach izolacji, braku dostępu do wszystkich atrakcji zarówno turystycznych jak i takich powszednich, udało nam się wyjechać na mini wakacje. Dłuższy weekend był na wagę złota dla nas wszystkich! Każde z nas bardzo tego potrzebowało.

Dlaczego nasze Abu Dhabi?

Mieliśmy zaplanowany długi weekend w Fujeirah, emiracie oddalonym od Abu Dhabi o 3 godziny jazdy samochodem. Fujeirah znajduje się za Dubajem i mimo tego, że jest małym emiratem, jest przepiękny. Górzyste tereny, plaże, morze to wszystko razem daje niepowtarzalny klimat, który bardzo dzieciom chciałam pokazać. Głównym powodem dlaczego akurat Fujeirah było to, że w hotelu, który wybraliśmy zostały otwarte baseny oraz był swobodny dostęp do plaży dla gości hotelowych. W momencie rezerwacji tylko niektóre hotele właśnie w Fujeirah i Ras Al Kheimah miały pozwolenie na “normalne” funkcjonowanie (oczywiście tylko 30% obłożenia gości). Inne Emiraty jeszcze nie mogły otwierać hoteli. Kilka dni przez terminem wyjazdu, władze Abu Dhabi zdecydowały o zamknięciu granic emiratu, czyli nie można wjeżdżać i wyjeżdżać z Abu Dhabi. To ograniczenie trwa do dzisiaj. Tutaj znajdziesz artykuł z prasy na ten temat. Z ogromnym smutkiem odwołaliśmy nasze wyczekane wakacje. Dlatego właśnie spędziliśmy długi weekend w Abu Dhabi i było cudownie 😉

Park Hyatt Abu Dhabi

Wybór hotelu na nasz weekend był dosyć łatwy 🙂 Po pierwsze uwielbiamy Park Hyatt, bywaliśmy tam często. Po drugie hotel znajduje się w jednej z najładniejszych części Abu Dhabi, wyspie Saadiyat Island. A po trzecie, najważniejsze, zarezerwowany pokój miał dostęp do prywatnego basenu. O tym właśnie dzieci marzyły najbardziej, zresztą ja też. Dlatego basen w naszym pokoju odegrał kluczową rolę, bo dostęp do ogólnych hotelowych basenów w Abu Dhabi jest zabroniony. Do dzisiaj tylko 3 hotele w całym Abu Dhabi mają pozwolenie na dostęp do plaży dla gości hotelowych.

Jak wygląda pobyt w hotelu w czasie pandemii?

Sama byłam bardzo ciekawa, jak będzie to wszystko wyglądało na miejscu. Oczywiście na samym wejściu do hotelu, oprócz kamer z czujnikami termoaktywnymi, czekało stanowisko z maseczkami, rękawiczkami, płynem do zdezynfekowania rąk, i miłą panią z termometrem. W hotelu trzeba nosić maseczki i rękawiczki, ale w pokoju już nie. W jedynej otwartej restauracji można zjeść obiad i śniadanie, ale zauważyłam, że większość gości preferuje jednak jedzenie w zaciszu swojego pokoju. Po jednym ze śniadań wiedziałam dlaczego 😉 Bardzo długo się czeka na jedzenie na miejscu, kucharze realizują zamówienia na konkretną godzinę do pokojów plus zamówienia na bieżąco. W porze obiadowej pierwszego dnia byliśmy sami w restauracji, ale śniadania od tej pory jedliśmy już w pokoju. Kwestia bezpieczeństwa w czasie pandemii jest przestrzegana i przed wejściem do restauracji jest sprawdzana temperatura. Oczywiście obowiązuje noszenie maseczek, które zdjąć można tylko podczas jedzenia. Stoliki są rozsunięte, a przy co drugim można siedzieć maksymalnie w 4 osoby. Hotel zadbał o wszystko na wysokim poziomie. Jedzenie do pokoju przyjeżdżało pod drzwi w takich piętrowych zamkniętych ogrzewaczach. Zimne przekąski i pieczywo zafoliowane zostawiane były na tacach. Sami wnosiliśmy wszystko, a po posiłku wystawialiśmy wszystko za drzwi. Cały proces wygląda inaczej niż do tej pory, ale daje to poczucie takiej czystości. Nikt Ci nie chodzi po pokoju. Moim zdaniem to ważne, żeby czuć się spokojnie. Nie ma posiłków w formie swobodnie dostępnych bufetów jak kiedyś, nie ma też tak dużego wyboru jedzenia, nie ma wspólnych posiłków z innymi gośćmi i zabaw dzieci między stołami. Teraz jest po prostu inaczej.

Czy odpoczynek jest możliwy w takich warunkach?

Zdecydowanie tak!! 🙂 Warunki były fantastyczne, dzieci miały basen swój na tarasie i mogli wchodzić i wychodzić kiedy chcą prosto do pokoju. Nam nie przeszkadzał brak dostępu do głównych basenów hotelowych. Plaża, morze i nasz basenik w zupełności nam wystarczyły. Do tego bajkowe zachody słońca na plaży… 😉 Każdy z nas odpoczął i wrócił zadowolony mimo zmiany planów i nerwów z tym związanych. Jedyne co zaczyna już przeszkadzać wszystkim w Emiratach to wilgotność powietrza, która sprawia, że temperatury odczuwalne na zewnątrz są bardzo wysokie (50 st C).

Wakacje w czasie pandemii są możliwe w Emiratach mimo tych wszystkich restrykcji. Jestem szczęśliwa, że oderwaliśmy się od codzienności chociaż na te kilka dni. Każdemu polecam mini wakacje!! A Ty zrobiłaś sobie mini urlop w czasie panującego koronawirusa?

4 komentarze

  • Krystyna

    Dzień dobry, Pani Kingo,
    pisze Pani tak pięknie o Abu Dhabi, iż czekam z niecierpliwością na otwarcie granic i rozważam jesienią tygodniowy urlop w tym pieknym miejscu. Biorę pod uwagę hotel Bab Al Qasr, który jest w pobliżu kilku miejsc, które Pani opisywała. Czy mogłaby Pani napisać coś o komunikacji miejskiej w Abu Dhabi i czy warto z niej korzystać. Gdzie można sie zaopatrzyć w bilety , itp. O komunikacji w Dubaju jest mnóstwo informacji a o Abu Dhabi niestety nie.
    Życząc zdrowia, pozdrawiam,
    Krystyna

    • Kinia

      Dzień dobry 🙂 W Abu Dhabi komunikacja miejska jest bardzo rozwinięta, cała sieć autobusów zawiezie w zasadzie wszędzie. Biletów jako takich nie ma, ale są karty Hafilat (koszt karty 5 zł). Kupuje się je albo na stacji autobusowej u kasjera i ładuje w takich automatach, które znajdują się w galeriach handlowych, supermarketach, na większych przystankach autobusowych. koszt przejazdu autobusem to 2zł niezależnie od długości trasy. Hotel, który Pani wybrała jest świetnym miejscem, blisko wszędzie, piękne widoki, bardzo dobry wybór lokalizacji. Pozdrawiam gorąco.

Skomentuj Kinia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

error: